Dzisiaj startuje Eurobasket 2022, choć właściwie to 2021. Od ostatniego minęło 5 lat – stanowczo za długo 🙂
Oprócz meczów Polski, średnio po 1-2 spotkania będą na TVP Sport, ale wszystkie-wszystkie będą w necie na sport.tvp.pl (pewnie niektóre bez komentarza mogą być, albo z angielskim).
Od jutra spróbuję z meczu na mecz, każdego dnia, skrobnąć zapowiedź rywali naszej kadry – pierwszy mecz ze wspógospodarzami – Czechami gramy jutro.
Nasz skład nie zmienił się nic względem niedawnych dwóch meczów prekwalifikacji kolejnego Eurobasketu – gładko wygranego spotkania z Austrią i wyrównanej porażki z Chorwacją:
OBWÓD:
• AJ Slaughter (G, 191/35) – Gran Canaria (Hiszpania/EuroCup) śr. 12pkt., 3as w lidze i 11pkt., 3as. w pucharach,
• Michał Michalak (G/F, 196/29) – Manisa (Turcja), w Oldenburgu (Niemcy/Liga Mistrzów) śr. 13pkt., 4zb. w lidze i 4pkt. pucharach, grał też 2 mecze w Levallois (Francja), śr. 2pkt.,
• Jakub Schenk (PG, 184/28) – Tours (3 liga Francji), w Kingu śr. 11pkt., 5as., grał też 2 mecze w Tours (wtedy 2 liga Francji), śr. 8pkt., 4as.,
• Łukasz Kolenda(G, 195/23) – Śląsk, śr. 8pkt. w lidze i 6pkt. w EuroCup,
• Jakub Garbacz (G/F, 197/28) – Stal, śr. 12pkt., grał też część sezonu w MBC (Niemcy), śr. 12pkt.,
SKRZYDŁA:
• Mateusz Ponitka (G/F, 198/29) – Reggiana (Włochy), w Zenicie (VTB/Euroliga) śr. 5pkt., 4as., w VTB i 5pkt., 5zb., 3as. w Eurolidze,
• Michał Sokołowski (F, 196/30) – Treviso (Włochy), śr. 9pkt. w lidze i 11pkt., 3as. w Lidze Mistrzów,
• Jarosław Zyskowski (F, 203/30) – Trefl, w Zastalu śr. 12pkt. w lidze i 10pkt. w VTB,
• Aaron Cel (PF, 203/35) – Toruń, śr. 12pkt., 5zb.,
PODKOSZOWI:
• Aleksander Balcerowski (C, 218/22) – Gran Canaria (Hiszpania/EuroCup), śr. 3pkt. w lidze i 8pkt. w pucharach, pół sezonu grał też w Mega (Serbia/Liga Adriatycka), śr. 8pkt., 5zb.,
• Aleksander Dziewa (F/C, 205/25) – Śląsk, śr. 12pkt., 4zb. w lidze i 11pkt., 5zb. w EuroCup,
• Dominik Olejniczak (C, 213/26) – Gravelines (Francja), śr. 6pkt., 4zb.
Tak jak pisałem przy ostatniej zapowiedzi – nasze nieobecności to Jeremy Sochan (bo debiut w NBA za pasem), Marcel Ponitka i Adam Waczyński (bo układy i chujnia w kadrze) i Tomasz Gielo, który jako jedyny został po prostu nie powołany ze względów sportowych (Aaron Cel powrócił do składu za niego).
Osobiście staram się nie popadać w skrajności. IMO po mundialu w Chinach byliśmy prędzej 28 niż ósmym zespołem świata. Z kolei tutaj – nie wydaje mi się że (tak jak wielu wieszczy) ten Eurobasket zakończy się totalną klęską. Grupa poza Serbią jest bardzo wyrównana, można pokusić się o bilans 3-2 i dość pewne wyjście do top16, albo 2-3 i małymi punktami. Tak czy inaczej, ostatnie okienko kwalifikacji Mundialu i ostatnie 2 mecze prekwalifikacji Eurobasketu + turniej towarzyski w Grecji pokazały że koszykarsko wszystko zmierza do tego poziomu w którym zespół zostawił Taylor.
Powered by WPeMatico