Nie podoba mi się ewentualne zatrudnienie Szewczenki ponieważ polska federacja tym ruchem skazuje się z góry na wypłacanie zdecydowanie wyższych pensji kolejnym selekcjonerom. Nawet jeśli po Szewczence przyjdzie jakiś Polak to on na start zaśpiewa zdecydowanie więcej w stosunku do tego co zarabiał wuja czy faken. Obawiam się również o jego warsztat trenerski. Czy w Europie naprawdę już nie ma jakiegoś utalentowanego, młodego (35-40 lat) trenera bez nazwiska któremu warto by było dać szansę? Czy naprawdę musimy się desperacko ratować światowej klasy ex piłkarzami-celebrytami którzy będą pracować z chore pieniądze? Tak, czytałem że kontrakt Szewy ma być w dużej mierze opłacany przez sponsorów ale czy to naprawdę o to w tym wszystkim chodzi? Mamy wszyscy stawać na rzęsach by łaskawie pan Szewczenko zdecydował się na pracę dla polskiej federacji? Zastanówmy się, czy on rzeczywiście jest tego wart? Słabo to widzę, ale z dwojga złego to już wolę tego Szewczenkę niż Nawałkę.
Powered by WPeMatico