A dopiero było pytanie czy jest ogień… Jak widać jest, PR o 7,5kg poprawiony 🙂 A OHP właściwie nie trenuje, robię raz na kilka miesięcy i tyle. Dzisiaj 130kg poszło jak speed rep, to musiałem spróbować 150kg no i poszło.
Lockout wyglądał jak wyglądał, bo zupełnie straciłem stabilność u góry, po prostu przedwczoraj robiłem ciężkie ciągi, rack pulle oraz shrugsy, co spowodowało że cały upper back, posterior chain, abs zostały zniszczone 😛 I masakrycznie byłem obolały, dlatego u góry straciłem całe napięcie, puścił też brzuch, no i szybko opuściłem sztangę żeby sobie kuku nie zrobić. 150kg w takim wypadku cieszy jeszcze bardziej, bo będąc „świeżym” dodałbym pewnie jeszcze kilka kilogramów 🙂
Ja nie rezygnuje, nie zmieniam sportu, cisnę bo wiem że trzeba 🙂 Po prostu mniej wrzucam, mniej nagrywam bo mam inne sprawy na głowie obecnie, ale wielkimi krokami zbliża się wejście na bombę i prawdziwe dźwiganie i wtedy na pewno nagrywanych materiałów będzie o wiele więcej 🙂
Wtedy niedowiarki zobaczą, co się dzieje kiedy będę trenował na takich zasadach jak inni, kiedy przestanę ścigać się „gokartem” z ludźmi w „formule 1”. Bo sam przesiądę się z „gokarta” do „formuły 1” .
Powered by WPeMatico