W barażach mieliśmy szanse przejść jedną rundę, przy założeniu że będziemy rozstawieni można było trafić na Austrię, Ukrainę czy Macedonię i walczyć dalej o awans. No ale dalej jak wiadomo łatwych rywali i tak by już nie było (Włochy, Szwecja, Portugalia), więc tak czy inaczej Katar od początku wydawał się mało realny.
Zresztą czego oczekiwać po drużynie, która w całym 2021 roku – wliczając wszelakie mecze nawet towarzyskie – zdołała wygrać tylko z Albanią, Andorą i San Marino?
Zresztą czego oczekiwać po drużynie, która w całym 2021 roku – wliczając wszelakie mecze nawet towarzyskie – zdołała wygrać tylko z Albanią, Andorą i San Marino?
Powered by WPeMatico