Legendarny kierowca serii Nascar – Jimmie Johnson miał okazję przetestować swego czasu bolid F1. Pod koniec 2018 roku Amerykanin wspólnie z Fernando Alonso, uczestniczyli w wydarzeniu, podczas którego obaj zawodnicy wymienili się swoimi pojazdami na torze w Bahrajnie. Alonso zasiadł za kierownicą Chevroleta Impali, natomiast Johnson pokonywał okrążenia w kokpicie McLarena MP4-28 z 2013 roku. Doszło wtedy do niecodziennej sytuacji. Amerykanin musiał przerwać swój pierwszy przejazd, gdyż pęd powietrza powodował unoszenie się jego nieprzystosowanego do bolidów jednomiejscowych kasku. Po dokonaniu drobnej modyfikacji przez mechaników McLarena Kalifornijczyk powrócił na tor, a dalsze jazdy przebiegły bez większych problemów.
#f1 #nascar #formula1 #ciekawostki #wyscigi #motorsport #sport #alonso #johnson
Powered by WPeMatico