Czy znacie Pricharda Colòn(92′) i jego tragiczna historie w #boks ?
Wielki talent, zaledwie 23lata, 16 wygranych walk i papiery na zostanie mistrzem(16-1, 13 KO). Wtedy przyszła jedyna porażka i seria ciosów w tył głowy, po których Prichard Colon do dzisiaj pozostaje w stanie wegetatywnym.
Walka z Williamsem od samego początku nie układała się po myśli Colona. Kiedy przejmował inicjatywę, w zwarciu Amerykanin uderzał go w tył głowy. Sędzia ringowy Joe Cooper nie reagował. Frustracja Colona rosła. Uderzył rywala poniżej pasa, sędzia odebrał mu dwa punkty, a wściekły Williams wykonał w kierunku Portorykańczyka gest podrzynania gardła.
– Kiedy zobaczyłem faul Pricharda pomyślałem, że jest wkurzony, bo sędzia nie widzi, jak przeciwnik bije go w tył głowy – mówi Richard Colon, ojciec pięściarza.
Drugi cios poniżej pasa i następne ostrzeżenie dla Colona. Walka robi się coraz bardziej brutalna. Po kolejnym uderzeniu Williamsa w tył głowy, sędzia w końcu reaguje. Wzywa obu pięściarzy na środek ringu: „Jeśli nie przestaniecie, zdyskwalifikuję was obu”.
Amerykanin znów bije w tył głowy i tym razem to on traci punkt. Colon leży na deskach. – Wstawaj, masz kilka minut, aby dojść do siebie – mówi mu sędzia. Lekarz ringowy Richard Ashby spojrzał w oczy Colona, usłyszał od niego, że kręci mu się w głowie, ale chce walczyć dalej. Lekarz się zgodził.
W dziewiątej rundzie Williams dwukrotnie posłał Colona na deski. Po gongu jego narożnik postanowił to zakończyć, jeden z członków jego teamu przeciął bandaż od rękawic. Sędzia zdyskwalifikował 23-latka, który z każdą chwilą zaczyna się czuć coraz gorzej.
– W szatni zaczęły mu drżeć nogi. Nie wiedziałem co się dzieje – wspomina Diaz. ̵ Czytaj dalej...
Czy znacie Pricharda Colòn(92′) i jego tragiczna historie w #boks ?
Wielki talent, zaledwie 23lata, 16 wygranych walk i papiery na zostanie mistrzem(16-1, 13 KO). Wtedy przyszła jedyna porażka i seria ciosów w tył głowy, po których Prichard Colon do dzisiaj pozostaje w stanie wegetatywnym.
Walka z Williamsem od samego początku nie układała się po myśli Colona. Kiedy przejmował inicjatywę, w zwarciu Amerykanin uderzał go w tył głowy. Sędzia ringowy Joe Cooper nie reagował. Frustracja Colona rosła. Uderzył rywala poniżej pasa, sędzia odebrał mu dwa punkty, a wściekły Williams wykonał w kierunku Portorykańczyka gest podrzynania gardła.
– Kiedy zobaczyłem faul Pricharda pomyślałem, że jest wkurzony, bo sędzia nie widzi, jak przeciwnik bije go w tył głowy – mówi Richard Colon, ojciec pięściarza.
Drugi cios poniżej pasa i następne ostrzeżenie dla Colona. Walka robi się coraz bardziej brutalna. Po kolejnym uderzeniu Williamsa w tył głowy, sędzia w końcu reaguje. Wzywa obu pięściarzy na środek ringu: „Jeśli nie przestaniecie, zdyskwalifikuję was obu”.
Amerykanin znów bije w tył głowy i tym razem to on traci punkt. Colon leży na deskach. – Wstawaj, masz kilka minut, aby dojść do siebie – mówi mu sędzia. Lekarz ringowy Richard Ashby spojrzał w oczy Colona, usłyszał od niego, że kręci mu się w głowie, ale chce walczyć dalej. Lekarz się zgodził.
W dziewiątej rundzie Williams dwukrotnie posłał Colona na deski. Po gongu jego narożnik postanowił to zakończyć, jeden z członków jego teamu przeciął bandaż od rękawic. Sędzia zdyskwalifikował 23-latka, który z każdą chwilą zaczyna się czuć coraz gorzej.
– W szatni zaczęły mu drżeć nogi. Nie wiedziałem co się dzieje – wspomina Diaz. ̵ Czytaj dalej...