Z powodu ostatniej afery związanej z strojami kobiet w piłce ręcznej plażowej (przyznam – zasłużonej) i dyskusji jaką wywołała u osób często w ogóle nie znających się na sporcie, zacząłem analizować różne przepisy dotyczące strojów. Niekiedy ciężko znaleźć szczegółowe zapisy, ale znalazłem kilka ciekawych faktów rzucających szersze światło na cały problem:
1. Są sporty, gdzie mężczyźni są zmuszani do ubierania niezbyt wygodnych strojów, natomiast kobiety mają dużo większą dowolność. Przykładem takiej dyscypliny jest golf, gdzie mężczyzna musi na zawodach mieć ubrane długie spodnie niezależnie czy jest 20 czy 40 stopni, natomiast kobiety mogą występować i w długich spodniach, i w rybaczkach, i w szortach, i w spódniczkach. Oczywiście – wynika to z tradycji, ale w sumie większość przepisów o strojach tak można uzasadnić.
2. Niektóre lewicowe działaczki przy okazji afery jako przykład innego sportu, który dotyka podobny problem co piłkę ręczną plażową, zaczęły przytaczać lekkoatletykę. Tylko w lekkoatletyce nie ma żadnych zasad dokładnie precyzujących jak ma wyglądać strój, co zresztą widać doskonale na bieżniach i rzutniach, gdzie obok zawodniczek w sportowych „majtkach” (nie wiem jak to nazwać), są i takie w bardziej obcisłych szortach, i takie w mniej obcisłych, i w sumie w zasadzie we wszystkim. Tak naprawdę to może być jedynie problem, że zawodniczki w jakiś sposób (przez związki czy sponsorów) są zmuszane do ubierania takich a nie innych strojów, ale mimo wielu różnych lekkoatletycznych afer, to o takiej nie słyszałem.
3. Federacji piłki ręcznej w sumie oberwało się trochę przez przypadek, ponieważ leniwi działacze po prostu przepisali reguły dotyczące stroju w piłce siatkowej pla Czytaj dalej...
Z powodu ostatniej afery związanej z strojami kobiet w piłce ręcznej plażowej (przyznam – zasłużonej) i dyskusji jaką wywołała u osób często w ogóle nie znających się na sporcie, zacząłem analizować różne przepisy dotyczące strojów. Niekiedy ciężko znaleźć szczegółowe zapisy, ale znalazłem kilka ciekawych faktów rzucających szersze światło na cały problem:
1. Są sporty, gdzie mężczyźni są zmuszani do ubierania niezbyt wygodnych strojów, natomiast kobiety mają dużo większą dowolność. Przykładem takiej dyscypliny jest golf, gdzie mężczyzna musi na zawodach mieć ubrane długie spodnie niezależnie czy jest 20 czy 40 stopni, natomiast kobiety mogą występować i w długich spodniach, i w rybaczkach, i w szortach, i w spódniczkach. Oczywiście – wynika to z tradycji, ale w sumie większość przepisów o strojach tak można uzasadnić.
2. Niektóre lewicowe działaczki przy okazji afery jako przykład innego sportu, który dotyka podobny problem co piłkę ręczną plażową, zaczęły przytaczać lekkoatletykę. Tylko w lekkoatletyce nie ma żadnych zasad dokładnie precyzujących jak ma wyglądać strój, co zresztą widać doskonale na bieżniach i rzutniach, gdzie obok zawodniczek w sportowych „majtkach” (nie wiem jak to nazwać), są i takie w bardziej obcisłych szortach, i takie w mniej obcisłych, i w sumie w zasadzie we wszystkim. Tak naprawdę to może być jedynie problem, że zawodniczki w jakiś sposób (przez związki czy sponsorów) są zmuszane do ubierania takich a nie innych strojów, ale mimo wielu różnych lekkoatletycznych afer, to o takiej nie słyszałem.
3. Federacji piłki ręcznej w sumie oberwało się trochę przez przypadek, ponieważ leniwi działacze po prostu przepisali reguły dotyczące stroju w piłce siatkowej pla Czytaj dalej...