#nasiwtokio
Tym razem Iga Świątek i Łukasz Kubot przegrali w ćwierćfinale miksta z parą rosyjską. Tylko „Weszło” prawidłowo oszacowało ich szanse na tę fazę rozgrywek. Pozostałe badane redakcje dawały im medale. Tym samym kończy się udział naszych tenisistów na igrzyskach olimpijskich. Na podsumowania przyjdzie jednak jeszcze czas. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Również Sandra Bernal, strzelająca w trapie, nie zdołała swoim rezultatem nawiązać do redakcyjnych typów („AP” typował nawet złoto!) – ostatecznie sończyła na miejscu 9-tym (do finału kwalifkowało się sześć pań). W tej konkurencji historyczny medal (brąz) zdobyła Allesandra Perilli – reprezentanka… San Marino. O ile Bermudy (o których wspominałem przy triumfie ich triatlonistki) to najmniejszy kraj ze złotem olimpijskim, o tyle San Marino to najmniejszy kraj, posiadający olimpijskiego medalistę w ogóle. Mieszka tam bowiem ledwie… 33 tys. mieszkańców (trochę mniej niż w Sopocie) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Także w żeglarstwie jedna stracona szansa medalowa. Zofia Klepacka awansowała do wyścigu medalowego w windsurfingu, jednak jej dotychczasowe rezultaty nie dają właściwie żadnych szans na olimpijskie podium. Inaczej wygląda sprawa z Piotrem Myszka, który w tej samej klasie mężczyzn zajmuje przed ostatnim wyścigiem 4. miejsce z niewielką stratą do drugiego Francuza i trzeciego Włocha. Z każdym dzisiejszym wyścigiem rozkręcał się coraz barzdiej, w ostatniej gonitwie zajmując 2. miejsce. Dobrą passę kontynuują Jolanta Ogar i Agnieszka Skrzypulec w klasie 470. Choć dzisiejsze ich starty były słabsze (2. i 5. miejsce), to nadal liderują stawce.
Mieszane uczucia można mieć do dzisiejszych występów naszych pływaków. Z jednej strony dyskwalifikacja sztafety mieszanej, z drugiej obiecujące rezultaty Radosława Kawęckiego, Laury Bernat, a w szczególności Jakuba Majerskiego dają nadzieję, że w następnych dniach będziemy dostawać z olimpijskiego basenu bardziej pozytywne informacje.
Szybko udział w zawodach indywidualnych zakończyli nasi łucznicy – ale można było się tego spodziewać po słabych eliminacjach. O ile Sylwia Zyzańska przegrała ze swoją rywalką do „0”, to walkę nawiązał wracający do olimpijskich startów po 29 (!) latach Sławomir Napłoszek. Ze swoim rywalem z Holandii przegrał 4-6. Czy jest to najstarsza przerwa między jednym i drugim startem olimpijskim? Możliwe, że tak, ale warto to sprawdzić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z jeszcze jednego powodu występ Napłoszka jest szczególny. Tego samego dnia wystartowali bowiem nasz najstarszy olimpijczyk z Tokio (Napłoszek właśnie) oraz najmłodsza członkini kadry olimpijskiej – wspomniana wcześniej Bernat. Nasz łucznik kończy dziś 53 lata, a Bernat we wrześniu skończy lat 16. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co działo się na innych arenach?
– starcie koszykarskich seniorów. Pau Gasol i Luis Scola mają po 41 lat i po igrzyskach kończą sportową karierę. Po meczu Hiszpanów z Argentyną bardziej będzie cieszyć się ten pierwszy – zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego wygrali 81-71.
– mimo wycofania się Simone Biles z zawodów wieloboju gimnastycznego pań Amerykanie mają powody do zadowolenia. Godnie zastąpiła ją bowiem Sunisa Lee, zdobywając dla USA olimpijskie złoto.
– Niemcy znowu bohaterami skandalu rasistowskiego – tym razem negatywnymi. Dyrektor sportowy tamtejszego związku kolarskiego miał bowiem w ferworze walki podczas jazdy indywidualnej na czas obrażać rywali z Afryki Północnej. Został z tego powodu wyrzucony z ekipy olimpijskiej Niemiec i odesłany do domu.
Poniżej macie rozpiskę z rezultatami polskich zawodników w dniu dzisiejszym. Na czerwono zaznaczyłem występy poniżej oczekiwań poszczególnych redakcji, na żółto – trafione typy. Na zielono natomiast występy powyżej oczekiwań.
Dotychczasowa skuteczność redakcji „Przeglądu Sportowego”: 50% (35 typów prawidłowych, 30 wyników poniżej typów i 5 rezultatów powyżej), jeśli o typy medalowe chodzi – 12,5%.
Dotychczasowa skuteczność typów redakcji „Weszło” (tylko pierwsza „5”): 18,8%
Dotychczasowa skuteczność typów „Associated Press” (tylko medale): 12,5%
Powered by WPeMatico