Comiesięczny status polskich zawodników poza PLK – odc. 9/9 (ostatni): stan na koniec sezonu 🙂
Dawno nie pisałem w temacie, ale czekałem aż się sezon regularny w lidze francuskiej skończy, tak żeby już każdy z polskich graczy zakończył sezon.
Mateusz Ponitka (G/F, 198/28) – Zenit (VTB/Euroliga) – Zenit padł ofiarą słabszego sezonu zasadniczego CSKA i jako lider wpadł w półfinale właśnie na hegemona. Skończyło się 1-3 w serii, a Ponitka przez kontuzje nie zagrał w ostatnim miesiącu. Za to plotki o przenosinach np. do Turcji okazały się bezpodstawne, bo zostaje w Zenicie na jeszcze jeden sezon.
Jakub Wojciechowski (F/C, 213/31) – Milano (Włochy/Euroliga) – jego zespół zajął świetne trzecie miejsce w Eurolidze po porażce w półfinale z Barceloną (2 punktami) i zwycięstwie w meczu o brąz z CSKA, ale Kuba do Euroligi nie był zgłoszony. W lidze włoskiej byli faworytem, ale swojej roli nie udźwignęli. W ostatnim miesiącu pokonali 3-0 w półfinale zespół z Wenecji – Wojciechowski zagrał w dwóch meczach, w sumie 9 minut, 4 punkty. Potem nadspodziewanie gładko przegrali finały z Virtusem Bolonia 0-4. Tu Kuba zagrał 1 minutę w najwyżej przegranym (-18) meczu nr 3.
Michał Sokołowski (SF, 196/29) – Treviso (Włochy) – zakończył sezon już w maju na ćwierćfinałach ligi włoskiej, zdążył już podpisać przedłużenie kontraktu w Treviso na kolejny sezon, ale w międzyczasie pograł w lidze Izraela w Hapoelu Holon. Mimo że wszedł w zespół z marszu i tylko na chwilę, tak jak we Włoszech grał świetnie i był podstawowym zawodnikiem (ponad 31min w meczu). Zagrał 8 spotkań, śr. 13pts/g, prawie 5 zbiórek i prawie 3 asysty. Holon skończył sezon zasadniczy w lidze na 3 miejscu, wygrał ćwierćfinały z Ironi Nes-Ziona (2-1) i uległ w półfinałach Hapoelowi Galil Gilboa (0-2). W decydujących meczach Michał był nieco mniej widoczny: 9 i 6 punktów. Btw – z tego co mi się wydaje to Treviso wybiera się do Ligi Mistrzów FIBA w przyszłym sezonie, chyba od kwalifikacji, więc Sokołowski może pogra w pucharach, dobrze by było!
Adam Waczyński (G/F, 199/32) – Unicaja (Hiszpania/EuroCup) – Unicaja zanotowała jeden z najgorszych sezonów ostatnich lat, ostatni raz nie byli w play-offs w sezonie 2012-13. W tym sezonie mieli jeszcze szanse w ostatnich dwóch meczach, które musieli wygrać. Nie udało się jednak z Realem (90-96). Waczyński rzucił w nich 11 i 2 punkty. Dużo mówi się o wielkiej przebudowie składu w Maladze, mówi się też o tym że Waca po 5 latach odejdzie z klubu. Myślę jednak że nie będzie miał problemu ze znalezieniem nowego pracodawcy, np. gdzieś w środku tabeli ligi hiszpańskiej, o angaż w zespole z poziomu EuroCup może być już trudniej.
Aleksander Balcerowski (C, 217/21) – Gran Canaria (Hiszpania/EuroCup) – w trakcie poprzedniego mojego zestawienia, jego zespół był jednym z kilku które walczyły o ostatnie 8 miejsce gwarantujące awans do PO. Gran Canaria okazała się właśnie tym zespołem który tego dokonał, wygrywając z Valencią i Betisem w dwóch ostatnich kolejkach. W tych meczach Olek grał nieco mniej niż w trakcie sezonu, po ok. 10 minut w meczu, rzucił w sumie 5 punktów i miał 5 zbiórek. Potem zespół z Kanarów trafił na Real w ćwierćfinale gdzie nie miał szans (-24 i -6). W tych meczach Olek miał 3pkt i 4zb. w pierwszym i 9 punktów (w 11 minut tylko) w drugim.
AJ Slaughter (G, 191/34) – Gran Canaria (Hiszpania/EuroCup) – drużynowe osiągnięcia Gran Canarii opisywałem powyżej, więc tu ograniczę się do indywidualnych występów Slaughtera w tych meczach: 10 i 17 punktów na zakończenie sezonu zasadniczego, 12 i 22 punkty w półfinałach z Realem. Chyba nie wiadomo gdzie Slaughter zagra w przyszłym sezonie, póki co gra w jakichś letnich rozgrywkach w Kuwejcie (zamiast sparingi z kadrą Polski…).
Tomasz Gielo (PF, 205/28) – Andorra (Hiszpania/EuroCup) – stracił przez kontuzję całą drugą część sezonu (od marca), nie zagrał też w dwóch ostatnich meczach (bilans 1-1), które nie dały Andorze awansu do play-offs, skończyli na 9 miejscu. Z tego co pamiętam to kończy mu się kontrakt i nie zostanie w klubie na dłużej. On w przeciwieństwie np. do Waczyńskiego może mieć nieco ciężej z zostaniem w Hiszpanii, tym bardziej że nie pierwszy raz trapią go kontuzje zabierające znaczną część sezonu.
Jarosław Zyskowski (SF, 203/29) – Bilbao (Hiszpania/Liga Mistrzów) – sezon pełen sportowych perypetii, ale rzutem na taśmę utrzymali się w lidze! Wygrali 2 z 3 ostatnich meczów (przegrywając tylko z Realem) i spuścili do 2 ligi Estudiantes. Zyskowski miał jednak udziału w zwycięstwach, zagrał tylko w środkowym meczu, przegranym -11 z Realem (był najlepszym strzelcem drużyny z 13 punktami). Jego przyszłość w klubie i w ogóle w Hiszpanii zdaje się być niepewna.
Maciej Lampe (C/F, 210/36) – Limoges (Francja) – pierwsza nieudana część sezonu w Szczecinie, potem we Francji trochę lepsze indywidualne występy, ale koniec końców też bez szału. Limoges zajęli 9 miejsce w lidze, do play-offs zabrakło dwóch zwycięstw (mieli bilans 17-17, bodajże 9-8 z Lampem). Zawalili końcówkę, bo gdyby nie 3 porażki z rzędu, play-offy byłyby realne. W ostatnim miesiącu zagrali aż 10 ligowych meczów. Im bliżej końca sezonu tym Lampe grał mniej, na ogół z ławki, w ostatnich meczach raptem po 12-13 minut. W ciągu miesiąca tylko 2 razy przekroczył 10 punktów (14 i 11). Średnie z sezonu we Francji to 11 punktów, prawie 6 zbiórek, prawie 2 asysty – solidne, ale wypaczone przez bardzo dobry początek.
Mathieu Wojciechowski (F, 203/29) – Le Portel (Francja) – jego zespół grał nieco mniej niż Limoges, 7 meczów w miesiąc, z czego przegrali 6, ale spadek od dawna im nie groził. Skończyli z bilansem 13-21 na 13 miejscu w tabeli. Wojciechowski w tych ostatnich meczach miał na ogół kilka punktów, raz 10. Jego rekord sezonu to tylko 14, a średnia 6.5pts/g nie robi wrażenia w zespole raczej dołu tabeli we Francji. Nie jest pewne co dalej, ale jak zawsze łączy się jego nazwisko z klubami PLK w kontekście następnego sezonu.
Mateusz Dziemba (G/F, 192/29) – Evreux (Francja, 2 liga) – miał krótki kontrakt na zastępstwo, był to jego pierwszy wypad poza PLK, ale już wrócił – podpisał ponownie kontrakt ze Startem Lublin. Od ostatniego podsumowania zagrał we Francji 2 mecze (4 i 6 punktów), w sumie 8 występów i 4.4 punktu na mecz.
Zakończyli sezon już przed ostatnim podsumowaniem:
Marcel Ponitka (G, 194/24) – Parma (VTB/FIBA Europe Cup) – ma tam kontrakt jeszcze na 2 sezony.
David Logan (G, 182/39) – Treviso (Włochy) – przed sezonem zapowiadał że będzie to jego ostatni taniec, a jednak postanowił grać jeszcze rok, tyle że już nie w Treviso. Na razie nie wiadomo gdzie, ale obstawiam że wyrobił sobie świetną markę we Włoszech i zostanie gdzieś tam.
Igor Milicić Jr (F, 206/19) – Ulm (Niemcy) / Orange Academy (Niemcy/EuroCup/3 liga) – zagra w NCAA w Virginii od nowego sezonu.
Michał Michalak (G/F, 197/28) – Mitteldeutscher (Niemcy) – król strzelców ligi niemieckiej robi całkiem pokaźny krok do przodu bo związał się z Oldenburgiem, który zajął 3 miejsce przed PO w lidze, a potem przegrał w ćwierćfinale z Ulm. Na razie nie wiadomo czy zagrają w pucharach, w EuroCup na pewno nie, może w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów?
Piotr Pandura (F, 198/25) – The Hague (Holandia)
Julian Jasiński (F/C, 201/25) – Bochum (Niemcy, 3 liga)
Dardan Berisha (SG, 191/33) – Peja (Kosowo)
Jeremy Sochan (G/F, 203/18) – Orange Academy (Niemcy, 3 liga) – zagra w Baylor w NCAA.
Jakub Coulibaly (F, 198/18) – Unicaja-Andalucia (Hiszpania, 4 liga)
O chłopakach z NCAA to już nawet nie piszę, bo oni pokończyli grę w marcu.
Następne zestawienia zapodam zapewne we wrześniu – co prawda niewiele lig wtedy już będzie wystartowanych, ale coś więcej może wtedy o transferach. Mam nadzieje że będą jeszcze jakieś nowe twarze, bo kilku „topowych” polskich graczy z PLK nie ma jeszcze kontraktów, albo ma buy-outy w kontraktach.
Powered by WPeMatico