Dmitrij Wasiljew w wieku 41…

Dmitrij Wasiljew w wieku 41 lat zakończył karierę zawodniczą. Jeden z ostatnich skoczków należących do tzw. „starej gwardii”, pamiętającej czasy początków Małyszomanii. Niewielu już takich pozostało, a z pewnością niewielu aż tak niespełnionych. W karierze Dimy zawsze było jakieś „ale” i zawsze czegoś brakowało:

– Miał potężne odbicie i czucie lotu, ale słabe lądowanie

– Oddał najdłuższy skok w historii (254), ale rekord nie jest oficjalny, ponieważ próba była podparta

– Stawał na podium zawodów PŚ dziewięć razy, ale nigdy nie wygrał (raz zabrakło mu 0.7 punktu)

– Pierwszy raz stanął na podium w Ga-Pa 2001, ale 2 miesiące później został zdyskwalifikowany za stosowanie niedozwolonego środka Diuretika, a debiutanckie miejsce na pudle zostało mu odebrane

– Prowadził po I serii indywidualnego konkursu olimpijskiego w Turynie 2006, ale w II nie wytrzymał ciśnienia i spadł na dopiero 10. lokatę

– Widział swojego następcę w osobie Pavla Karelina, który również zanotował debiutanckie podium w PŚ na skoczni w Garmisch-Partenkirchen, dokładnie 10 lat po wyczynie Wasiljewa, ale…Karelin parę miesięcy później zginął w wypadku samochodowym

„Jest mocny. Jest piekielnie mocny, jak niedźwiedź syberyjski!„– Włodzimierz Szaranowicz

Powodzenia na nowej drodze, Dima!

#skoki #sport #nostalgia #gimbynieznajo #dziecinstwo #typeria