Obejrzałem 3 sezon Jazdy po życie (F1: Drive to survive) i w sumie jestem zawiedziony brakiem jednego wątku, który dla mnie był jednym z najważniejszych całego sezonu, a były dwa: wypadek Grosjena i jego wyjście z ognia (porządnie pokazane i omówione), a drugi, to Russel za sterami Mercedesa, gdzie pokazał, że kierowca z końca stawki może złomować wszystkich, gdy ma tylko świetne auto. Zostało to w serialu ledwie wspomniane, ale domyślam się, że mądrzejsze o tym nie mówić 😉 Prawda jest jednak taka, że gdyby nie błąd teamu, to Grzesiu awansowałby o 3 miejsca w generalce. Nadal by to było mało punktów, ale zawsze coś.
#oswiadczenie #sport #f1 #formula1 #mercedes #williams #wyscigi #netflix #drivetosurvive
Powered by WPeMatico