Więc możliwe że w zwykłym ciągu ~340kg jest osiągalne na chwilę obecną. Ale na razie nie zamierzam tego sprawdzać, chce jeszcze „budować” wynik.
Dzisiaj przy tych 335kg zrobiłem jednak ogromny błąd, za mało magnezji użyłem, paski były śliskie, no ale poczułem to tuż przed tą serią, więc nie było już odwrotu 😛 No i podnosząc czułem że sztanga mi wypada z rąk, ale na całe szczęście udało się to utrzymać.
Jako główną asystę miałem dzisiaj wiosłowanie, doszedłem do 200kg x 6 i na tym zakończyłem bo chciałem wykonać to wiosło porządnie, bez zarzucania ciałem, a ten ciąg z bloków naprawdę przeorał mi plecy. Reszta treningu to już drobniejsze asysty.
Na chwile obecną jestem totalnie wypruty z sił, jednocześnie niesamowicie zadowolony że wszystko idzie jak po sznurku, robię się coraz silniejszy, padają kolejne rekordy i co najważniejsze wiem co mam robić dalej, aby jeszcze więcej podnosić 🙂
#strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #sport #pokazforme
Powered by WPeMatico