Tak jak sądziłem, wczorajsze wyciskania 300kg+ zniszczyły mnie… Sztanga dziś wydawała się niesamowicie ciężka, 300kg poszło ciężko, 320kg bardzo ciężko… Ale i na to byłem przygotowany tym razem… W ruch poszły sole Zone Dry, jedne z najmocniejszych dostępnych.
Otworzyłem buteleczkę i ostrożnie zbliżyłem do nosa… NIC… Hmmm? AAA zapomniałem konkretnie wstrząsnąć przed użyciem. No to wstrząsnąłem i odstawiłem na chwilkę
Kolejne podejście… zbliżyłem do nosa butelkę i otworzyłem… JEB… CAŁE PŁUCA WYPEŁNIŁY SIĘ OGNIEM! A reszta jest już na filmiku lol.
To 345kg wystrzeliło, poleciało do góry jakby tam nic nie było na tej sztandze lol. Ale dalej już nie robiłem bo dzisiaj na sztywno miałem określone że robię PR + 5KG i KONIEC. Bo po prostu ten wariant robiłem raptem 5 tygodni temu, a do tego wczorajszy trening upper mnie zaorał.
A dziś jeszcze dużo asyst miałem do zrobienia.
No próbuje trenować jeszcze ciężej, jeszcze mocniej, jedna z rzeczy która ma mi tu umożliwić to właśnie te sole, aby móc bić nowe rekordy, nie wiem czy będę używał tego każdego tygodnia, ale raczej nie no zobaczymy w praniu.
W każdym razie bardzo dobrze mój organizm reaguje na obecne ułożenie treningów, to znaczy dwa najcięższe, ekstremalne treningi wypadają w poniedziałek i wtorek, bo potem mam właściwie cały tydzień na regeneracje. Szczególnie dwa dni wolne w weekend, i czuje że to pozwala mi odzyskać zapał, tak że w poniedziałek jestem zmotywowany wręcz napalony na ciężarki 😀
#silownia #mikrokoksy #pokazforme #sport #strongaf #mirkokoksy
Powered by WPeMatico