Unikanie kontuzji jest równie ważne co progres, jak i nie ważniejsze, a sport jakim jest trójbój, w porównaniu do innych pozwala naprawdę tych kontuzji unikać. Niestety ale wymaga to wiedzy, właściwego podejścia i zostawienia ego za drzwiami, co jak widać po ilości „wraków” jest niesamowicie trudne.
Nie wiem dlaczego też wszystkim tak trudno zaakceptować fakt, że w tym sporcie potrzeba 10-15lat żeby zbliżyć się do swojego potencjału, a często i więcej czasu jest potrzebne aby go w pełni osiągnąć. I NIE DA SIĘ tego przeskoczyć. Plus jest natomiast taki że w tym sporcie wiek gra drugorzędną rolę, a według niektórych zupełnie nieważny.
Tutaj więcej o tym pisałem
Ostatnio dla wielu idolem jest John Haack. Czy to jest gość wyciągnięty z kapelusza, co robi rekordy po 3 latach treningu!? NIE!. Gość ma 14LAT ciężkich treningów za sobą, a od 8 jest aktywnym zawodnikiem, i nawet po tym czasie, wygląda na to że jeszcze nie osiągnął swojego potencjału, i jeszcze się „rozkręca”. Miał podobno jakąś kontuzje związaną z siadami, która mu 1,5roku zabrała, ale nic poza tym. I gość JEDZIE DALEJ!
Powered by WPeMatico