Dziś 8 sierpnia. Urodziny obchodzi aż szesnastu byłych i obecnych graczy NBA. Z takich bardziej znanych: 32 lata skończył dziś Danilo Gallinari – sympatyczny Włoch, który w NBA zadebiutował już dwanaście lat temu jako koszykarz New York Knicks (6 pick draftu 2008). Sześć sezonów w barwach Denver Nuggets, obecnie zawodnik OKC. Sympatrczny, dobrze rzucający, wszechstronny Danilo dał sobie radę nawet po kontuzji ACL-a, przez którą stracił cały sezon 13/14.
41. urodziny obchodzi Rashard Lewis, dwukrotny All-Star i mistrz NBA z The Heatles w sezonie 12/13. Najbardziej kojarzony ze świetnej gry dla Seattle SuperSonics (dziewięć sezonów, 617 meczów, 16.6 PPG). Karierę skończył w 2014 roku.
#nbanews, witam i zapraszam.
————————————————————————-
Podsumowanie tygodnia w bańce:
– najlepszy def. rating mają Toronto Raptors
– najlepszy off. rating mają Boston Celtics
– najlepszy Net rating mają OKC
– najwięcej rzucają Portland Trail Blazers (122.0)
– najmniej rzucają Los Angeles Lakers (95.7)
– James Harden i TJ Warren są punktowymi liderami w bańce (33.8 PPG)
– Damian Lillard prowadzi w asystach (11.3 APG)
– Joel Embiid jest najlepszym zbierającym (13.7 RPG)
– James Harden najlepiej przechwytuje (3.0 SPG)
– Brook Lopez jest liderem bloków (3.3 BPG)
Grizzlies dali radę i zdmuchnęli OKC z powierzchni parkietu, wygrywając różnicą 29 punktów – to trzecie największe zwycięstwo Miśków w tym sezonie.
San Antonio Spurs pokonali Utah Jazz 119:111. Bardzo dobry występ Derricka White’a (24-6-4), który notuje swój siódmy mecz z 20+ punktów oraz ósmy mecz z przynajmniej trzema trafionymi trójkami (wczoraj był 4/9) w tym sezonie. Jacob Poetl z 19-10 zalicza swoje trzecie double-double w sezonie 2019/20.
Licząc od sezonu 2012/2013, James Harden jest zdecydowanym liderem, jeśli chodzi o mecze 30+ punktów. Czołowa dziesiątka graczy, którzy mają na koncie przynajmniej 100 takich spotkań w ostatnich ośmiu latach prezentuje się następująco:
1. Harden – 284
2. LeBron – 183
3. Westbrook – 173
4. Durant – 170
5. Curry – 157
6. Lillard – 154
7. Davis – 149
8. DeRozan – 112
9. Giannis – 111
10. PG – 106
Blisko setki byli Irving (97), Kemba (94) i… Cousins (92).
Wizards są zespołem, który jako pierwszy w bańce przestał się liczyć w walce o PO. Tym samym pierwsza ósemka wschodu jest już pewna.
Aha, Nets grając bez swoich trzech najlepszych zawodników, są 3-2 w bańce. Trudno w to uwierzyć, ale mają lepszy bilans niż Bucks, Lakers, Clippers, Nuggets, Heat czy Celtics.
Powered by WPeMatico