Koleś z BMW stoi pod kebsem na całym ciągu pieszo rowerowym, zaczynam go omijać a on gwałtownie włącza się do ruchu prawie mnie potrącając.
Odwracam się rozkładając ręce a on z małym dzieckiem na kolanach, drze ryja, ze powinienem jechać po tym czerwonym xD
Po tym samym które blokował ( ͡º ͜ʖ͡º) Powiedziałem, że nie muszę (bo i tak zaraz skręcałem) oraz zaproponowałem wezwanie policji i że poczekam. Ale coś tam jeszcze pofukał i pojechał z tym dzieciakiem na oko 2 lata na kolanach.
Powered by WPeMatico