Trening po chorobie więc nie cisnąłem do bólu, nienawidzę treningów po takiej przerwie, szczególnie jeszcze że zatoki mam zapchane i katorga z oddychaniem była. Ale plus takiej przerwy taki że sobie stawy chociaż odpoczęły od wielkich ciężarów.
Dzisiaj poszło Close grip 2 board press, na luzie, do ciężkiej jedynki się zbudowałem jakieś 90-95% 1RM na dziś dzień, bez większego siłowania. Nawet nie nagrywałem.
Potem chciałem sobie zrobić Push press, zupełnie mi to ćwiczenie nie wychodzi właściwie nigdy nie robiłem push press, i widać na nagraniu jedno powtórzenie push press, drugie zwykłe OHP xD. Jakoś ten push press nie daje mi tyle ile powinien, nie wspominając już że powoduje problemy ze stabilnością, no nie umiem odpowiednio przetransferować mocy z nóg, tracę ją po drodze. Wiadomo kwestia treningu pewnie.
Lubię OHP bardzo, jeden z najłatwiejszych technicznie bojów, wręcz banalny, niestety, barki u mnie dominują i tylko od święta mogę sobie powyciskać nad głowę, szkoda. I co ciekawe nawet w OHP nie siła barków mnie ogranicza a triceps heh.
Cały trening
CG 2board press 200kg x 1
OHP/pushpress 130kg x 4
Dips 4×8
DB bench press 50kg 3×15
DB bent over rows 4×8
Lat pulldown wide 5×10
Fat grip Hammer curls 4×8
Band Yraise – 4×15
#strongaf #silownia #sport #mirkokoksy #mikrokoksy #pokazforme
Powered by WPeMatico