Widownia: […]
Bestja: WITAM PANIE MAMEDZIE. WITAM WSZYSTKICH TU ZGROMADZONYCH. MAMED, WZIĄŁEŚ SOBIE DO WALKI ASKHAMA. NIE JEST TO SPORTOWIEC MOIM ZDANIEM. ALE KULTURYSTÓW, STRONGMENÓW TROSZKĘ OBRAŻAŁEŚ, WJESZ O TYM? ŻE WYHODOWALISMY TAKIE MJĘŚNIE. NO TY MASZ K S Y W E EL TESTOSTERON MOIM ZDANIEM TO JEST PROGESTERON (wiem ze nie ma ksywy)
Nikt poza kolegami bestji: WOW BRAWO!!!
BESTJA: A ZADAM CI PYTANIE: CZY WIDZIAŁEŚ KIEDYŚ STEKA JAK ROZPIERDALA PASZTET?
[nieudana próba rozerwania koszulki i cisza na widowni]
MAMED: ROZUMIEM ŻE JEST TO WYZWANIE NA POJEDYNEK NASTĘPNY, TAK? NO WIEC MOI DRODZY, NIE MOGE PO TAKIEJ DYSKUSJI TEJ WALKI NIE PRZYJĄĆ, WEZMĘ TĄ WALKĘ, NATOMIAST OSOBIŚCIE MYŚLAŁEM ŻE ZOO ZAMYKAJĄ W GLIWICACH O GODZ 18
[wszyscy się smieją z bestji]
ALE OCZYWIŚCIE TĄ WALKĘ PRZYJMUJĘ POMIMO TEGO ŻE JEDEN CZY DRUGI OSIOŁ WYSZEDŁ NA WOLNOŚĆ WSZYSTKIEGO DOBREGO
[BESTJA WPADA NA MAMEDA]
OCHRONIARZE I KRZYKI W TLE: SPOKOJNIE KURDE PANOWIE KURWA KURWA KURWA CHUJU KURWA KURWA
Kąferansjer: DOSYDŹ OCHRONA OCHRONA !!!
[dalej jakieś kurwa kurwa w tle]
Dokładnie w taki sposób wyglądałoby wyzwanie Mameda do walki z POTĘŻNĄ BESTJĄ (+)
Powered by WPeMatico