Szpilka… cofnijmy się trochę w czasie, ~8 lat temu. Szpilka opuścił więzienie i ruszyła machina promotorska,SZPILKA TO PEWNY MISTRZ ŚWIATA, wybitny talent. Kilka walk z kelnerami i Szpilka był wszędzie jako ten który ma potężne uderzenie jest szybki, ma świetny refleks, ma bardzo dobre warunki fizyczne i TWARDĄ PSYCHIKĘ xD Po kilku walkach z kelnerami nie można było powiedzieć że nie… aż przyszedł wielki murzyn który nie miał nic wspólnego z boksem.
Walka Artur Szpilka – David Saulsberry (jest cała na yt, polecam obejrzeć) – Obnażyła wszystkie braki Artura, ja po tej walce miałem wręcz pewność że ze Szpilki nic nie będzie, jest za słaby za wątły, jest szklany i nie ma głowy zupełnie.
Oczywiście machina promotorska mówiła że to przypadek, drobne potknięcie, ale przecież wygrał Szpilka będzie tylko lepiej, ja wiedziałem jednak swoje i wiele sprzeczek ze znajomymi (szczególnie tymi co są niedzielnymi kibicami) miałem na ten temat… Szpilka to przyszły mistrz świata zobaczysz…
Cóż wszystko przez to że Szpilka był promowany WSZĘDZIE, kto pamięta wtedy portale o boksie, sportach walki, czy w tv, wszędzie był Szpilka, do tego stopnia że myślałem że otworzę lodówkę a tam Szpilka wyskoczy lol, i wszędzie mówili że to wielki talent i przyszły mistrz świata, a sam Szpilka gadał tak jakby to była tylko kwestia czasu i on tym mistrzem na 100% będzie… Chociaż NIE BYŁO ŻADNEJ przesłanki że on jest kimś więcej niż przeciętniakiem, ZERO DOWODÓW tylko reklama i wmawianie że tak jest.
Teraz wiemy jak to się skończyło… Każdy solidniejszy zawodnik składa go jak scyzoryk, sam Szpilka nie ma ani wielkiego talentu, ani twardej psychiki, jest za to wątły fizycznie, ma szklaną szczękę i brakuje mu g Czytaj dalej...
Szpilka… cofnijmy się trochę w czasie, ~8 lat temu. Szpilka opuścił więzienie i ruszyła machina promotorska,SZPILKA TO PEWNY MISTRZ ŚWIATA, wybitny talent. Kilka walk z kelnerami i Szpilka był wszędzie jako ten który ma potężne uderzenie jest szybki, ma świetny refleks, ma bardzo dobre warunki fizyczne i TWARDĄ PSYCHIKĘ xD Po kilku walkach z kelnerami nie można było powiedzieć że nie… aż przyszedł wielki murzyn który nie miał nic wspólnego z boksem.
Walka Artur Szpilka – David Saulsberry (jest cała na yt, polecam obejrzeć) – Obnażyła wszystkie braki Artura, ja po tej walce miałem wręcz pewność że ze Szpilki nic nie będzie, jest za słaby za wątły, jest szklany i nie ma głowy zupełnie.
Oczywiście machina promotorska mówiła że to przypadek, drobne potknięcie, ale przecież wygrał Szpilka będzie tylko lepiej, ja wiedziałem jednak swoje i wiele sprzeczek ze znajomymi (szczególnie tymi co są niedzielnymi kibicami) miałem na ten temat… Szpilka to przyszły mistrz świata zobaczysz…
Cóż wszystko przez to że Szpilka był promowany WSZĘDZIE, kto pamięta wtedy portale o boksie, sportach walki, czy w tv, wszędzie był Szpilka, do tego stopnia że myślałem że otworzę lodówkę a tam Szpilka wyskoczy lol, i wszędzie mówili że to wielki talent i przyszły mistrz świata, a sam Szpilka gadał tak jakby to była tylko kwestia czasu i on tym mistrzem na 100% będzie… Chociaż NIE BYŁO ŻADNEJ przesłanki że on jest kimś więcej niż przeciętniakiem, ZERO DOWODÓW tylko reklama i wmawianie że tak jest.
Teraz wiemy jak to się skończyło… Każdy solidniejszy zawodnik składa go jak scyzoryk, sam Szpilka nie ma ani wielkiego talentu, ani twardej psychiki, jest za to wątły fizycznie, ma szklaną szczękę i brakuje mu g Czytaj dalej...