Nie udało się wykopać na główną, szkoda, może następnym razem?
Wklejamy ciekawy tekst: „Ile tak naprawdę zarabiają zawodnicy NBA?”
Traydycjnie, jeśli Wam się spodoba, to poprosimy o plusik i oczywiście kliknięcie w link – #nba – źródło: PROBASKET
W amerykańskim prawie sportowym istnieje obowiązek publikowania zarobków sportowców, co w tamtejszym systemie praktycznie nie jest jakkolwiek podważane czy kontrowersyjne. Z każdym zawarciem kontraktu, rozpoczęciem i podsumowaniem sezonu, internet i inne media zasypują informacje na temat niebotycznych zarobków koszykarzy grających w NBA i choć przedstawiają się one imponująco, to należy pamiętać, że podane do publicznej informacji są kwoty brutto – dużo rzadziej wspomina się o amerykańskim systemie podatkowym, który w przypadku sportowców jest nad wyraz skomplikowany i bardzo mocno dla nich odczuwalny. Przyjrzyjmy się zatem temu, ile tak naprawdę zarabiają zawodnicy NBA?
Zanim jednak przejdzie się do omawiania podatków nakładanych przez administrację publiczną, należy poruszyć kwestię escrow, czyli systemu depozytowego, znanego również np. w hokejowej lidze NHL. Zadaniem tego systemu jest zapewnić, by wynagrodzenia i świadczenia dla zawodników nie przekraczały zagwarantowanej im części BRI. Aby to zrobić, 10% wynagrodzenia graczy jest potrącane z ich pensji i zdeponowane na rachunku escrow. Pod koniec każdego sezonu porównują gwarantowaną przez graczy część BRI z kwotą faktycznie wypłaconą w postaci pensji i świadczeń. Jeśli istniała nadwyżka (tj. jeśli gracze otrzymali więcej przedpłaty, niż było ustalone), kwota nadwyżki jest zwracana zespołom z konta depozytowego. Następnie zawodnicy otrzymują resztę środków pozostawionych na rachunku. Możliwa jest też syt Czytaj dalej...
Nie udało się wykopać na główną, szkoda, może następnym razem?
Wklejamy ciekawy tekst: „Ile tak naprawdę zarabiają zawodnicy NBA?”
Traydycjnie, jeśli Wam się spodoba, to poprosimy o plusik i oczywiście kliknięcie w link – #nba – źródło: PROBASKET
W amerykańskim prawie sportowym istnieje obowiązek publikowania zarobków sportowców, co w tamtejszym systemie praktycznie nie jest jakkolwiek podważane czy kontrowersyjne. Z każdym zawarciem kontraktu, rozpoczęciem i podsumowaniem sezonu, internet i inne media zasypują informacje na temat niebotycznych zarobków koszykarzy grających w NBA i choć przedstawiają się one imponująco, to należy pamiętać, że podane do publicznej informacji są kwoty brutto – dużo rzadziej wspomina się o amerykańskim systemie podatkowym, który w przypadku sportowców jest nad wyraz skomplikowany i bardzo mocno dla nich odczuwalny. Przyjrzyjmy się zatem temu, ile tak naprawdę zarabiają zawodnicy NBA?
Zanim jednak przejdzie się do omawiania podatków nakładanych przez administrację publiczną, należy poruszyć kwestię escrow, czyli systemu depozytowego, znanego również np. w hokejowej lidze NHL. Zadaniem tego systemu jest zapewnić, by wynagrodzenia i świadczenia dla zawodników nie przekraczały zagwarantowanej im części BRI. Aby to zrobić, 10% wynagrodzenia graczy jest potrącane z ich pensji i zdeponowane na rachunku escrow. Pod koniec każdego sezonu porównują gwarantowaną przez graczy część BRI z kwotą faktycznie wypłaconą w postaci pensji i świadczeń. Jeśli istniała nadwyżka (tj. jeśli gracze otrzymali więcej przedpłaty, niż było ustalone), kwota nadwyżki jest zwracana zespołom z konta depozytowego. Następnie zawodnicy otrzymują resztę środków pozostawionych na rachunku. Możliwa jest też syt Czytaj dalej...