Wow, jestem w szoku. Sędzia główny finału US Open dostaje za swoją pracę śmieszne 470$. Biorąc pod uwagę poziom stresu i odpowiedzialności to są to pieniądze niepoważne. Porównując do zawodniczek: za sam udział w meczu finałowym dostają dodatkowe 925 000$, za ewentualne zwycięstwo kolejne 1 950 000$. Czyli arbiter zarabia za spotkanie finałowe 0.016% tego co jego zwyciężczyni. Wiadomo, że tenisiści są tu gwiazdami, które przyciągają hajs dla całej dyscypliny, jednak mimo wszystko myślałem, że federacja płaci sędziom trochę solidniej.
#tenis #sport
#tenis #sport
Powered by WPeMatico