#sportowiecnadzis | 18
Lepszy niż Michael Jordan
Imię i nazwisko: Lonzo BallDyscyplina: KoszykówkaKlub: Los Angeles LakersPozycja: Point GuardData urodzenia: 27 października 1997Narodowość: Stany Zjednoczone
Takiego debiutanta chyba nigdy nie było w NBA. Może niekoniecznie przez umiejętności, a ze względu na popularność, którą zawdzięcza niezwykle kontrowersyjnemu ojcu.
Lavar, ojciec, w odróżnieniu od synów, był futbolistą. Zaliczyl krótki epizod w NFL. Rozglos zdobył w momencie, gdy Lonzo coraz lepiej poczynial sobie na parkietach ligi uniwersyteckiej. Jego komentarze m.in. o tym, że syn jest lepszy od Stephena Curry’ego lub pokonałby Jordana w grze jeden na jeden, przebiły się na pierwsze strony gazet. To tylko napędzało Lavara. Regularnie gościł w telewizji, porównując syna do legendarnego Magica Johnsona. Popularność rosła z tygodnia na tydzień. Korzystając z tego, założyli własną firmę, Big Baller Brand, która miała być konkurencją dla Nike czy Adidasa. Hype train jechał coraz szybciej. W okolicy draftu NBA rozpędził się do niewyobrażalnych wartości. Lonzo z miejsca stał się jednym z najpopularniejszych zawodników w NBA.
W lidze letniej, przeznaczonej dla młodych zawodników, miał znakomite występy, okraszone tytułem MVP, mimo, że wielu spisało go na straty po pierwszym słabym meczu. Póki co, jego sezon jest przeciętny. Jest słabszy od innego debiutanta w zespole, Kyle’a Kuzmy, który został wybrany z o wiele niższym numerem w drafcie. Miał jednak kilka przebłysków. Przeszedł do historii jako najmłodszy zdobywca triple double i jako jeden z niewielu, który zdobył kilkukrotnie triple-double w swoim pierwszym profesjonalnym sezonie. Lonzo ma świetne podanie i zdecydowanie lepiej radzi sobie jako podający, niż jako rzucający.
B Czytaj dalej...
#sportowiecnadzis | 18
Lepszy niż Michael Jordan
Imię i nazwisko: Lonzo BallDyscyplina: KoszykówkaKlub: Los Angeles LakersPozycja: Point GuardData urodzenia: 27 października 1997Narodowość: Stany Zjednoczone
Takiego debiutanta chyba nigdy nie było w NBA. Może niekoniecznie przez umiejętności, a ze względu na popularność, którą zawdzięcza niezwykle kontrowersyjnemu ojcu.
Lavar, ojciec, w odróżnieniu od synów, był futbolistą. Zaliczyl krótki epizod w NFL. Rozglos zdobył w momencie, gdy Lonzo coraz lepiej poczynial sobie na parkietach ligi uniwersyteckiej. Jego komentarze m.in. o tym, że syn jest lepszy od Stephena Curry’ego lub pokonałby Jordana w grze jeden na jeden, przebiły się na pierwsze strony gazet. To tylko napędzało Lavara. Regularnie gościł w telewizji, porównując syna do legendarnego Magica Johnsona. Popularność rosła z tygodnia na tydzień. Korzystając z tego, założyli własną firmę, Big Baller Brand, która miała być konkurencją dla Nike czy Adidasa. Hype train jechał coraz szybciej. W okolicy draftu NBA rozpędził się do niewyobrażalnych wartości. Lonzo z miejsca stał się jednym z najpopularniejszych zawodników w NBA.
W lidze letniej, przeznaczonej dla młodych zawodników, miał znakomite występy, okraszone tytułem MVP, mimo, że wielu spisało go na straty po pierwszym słabym meczu. Póki co, jego sezon jest przeciętny. Jest słabszy od innego debiutanta w zespole, Kyle’a Kuzmy, który został wybrany z o wiele niższym numerem w drafcie. Miał jednak kilka przebłysków. Przeszedł do historii jako najmłodszy zdobywca triple double i jako jeden z niewielu, który zdobył kilkukrotnie triple-double w swoim pierwszym profesjonalnym sezonie. Lonzo ma świetne podanie i zdecydowanie lepiej radzi sobie jako podający, niż jako rzucający.
B Czytaj dalej...